Edek

Edek to istny cud na czterech łapkach. Ma cudowny charakter. Jest przekochany, łagodny, uwielbia ludzi, ociera się o nogi i doprasza o głaskanie (i jedzenie). Mimo pozytywnego wyniku tekstu FIV i FeLV oraz niewydolności nerek, kociak czuje się bardzo dobrze, ma dobry apetyt i dobre wyniki badań krwi. Wystarczy tylko odpowiednia karma i preparat Pronefra wspomagający pracę nerek.

Zanim Edek do nas trafił, był wiejskim kocurkiem, takim powsinogą, kotkiem niczyim, a jednak miłym i kulturalnym, niestroniącym od ludzi. Zimową porą dopadł go katar i takiego zasmarkanego dobrzy ludzie przywieźli do Ekostraży. Katar już dawno wyleczony. Na dodatek kociak jest po wizycie u dentysty. Sporo zębów trzeba było usunąć, ale zupełnie mu to nie przeszkadza, by delektować się jedzonkiem.

No i teraz Edek nudzi się okropnie i wierci w azylowej klatce… Bo energia go rozpiera, bo skoro się dobrze czuje, to co on tu jeszcze robi? Szukamy mu więc domu stałego lub tymczasowego. Z racji nosicielstwa FIV i FeLV, Edek powinien być w domu jedynakiem lub mógłby dzielić dach z pieskiem lub kotem, który również jest nosicielem tych wirusów.

Kocurek ma ok. 4 lat, jest wykastrowany, zaszczepiony przeciwko chorobom zakaźnym, odrobaczony.