Kenzo

Wyobraźcie sobie, że całe życie spędzacie w ciemności, zamknięci w przyczepie, bez dostępu do jedzenia i wody, brodząc we własnych odchodach. Oprawca, który Was trzyma „adoptował”  Was z więzienia w Wojtyszkach. Już myśleliście, że Wasz los się odmienił, a trafiacie do jeszcze większej kaźni…Brzmi nieprawdopodobnie? A, jednak taka historia przydarzyła się Kenzo! ☹

Ten przesympatyczny psiak, mimo przeciwności losu zaskakuje swoim optymizmem i sprawnością fizyczną. Kenzo jest średniej wielkości, ma około 7 lat. To aktywny i uroczy pies, uwielbia spacery, pieszczoty. Jest łagodny, raczej nie wchodzi w konflikt z innymi psami. Zdążył już w sobie rozkochać wielu wolontariuszy.

Niestety lata zaniedbań odbiły się na Jego zdrowiu. Przyjmuje specjalistyczną karmę nerkową, jest w trakcie badań, bierze stałe leki. Kenzo musi spacerować w szelkach ponieważ ma problemy z krtanią.

Szukamy dla niego chociaż domu tymczasowego, gdzie pod stałą kontrolą łatwiej go będzie diagnozować i leczyć. Opłacamy karmę, wizyty weterynaryjne, pomożemy w dowozach do weterynarza. Azyl, gdzie jest dużo innych psów to nie miejsce dla niego ;(

Kenzo na ten moment przyjmuje tabletki i syrop, nie ma potrzeby podawania zastrzyków.

Kenzo jest wykastrowany, ze względu na stan zdrowia weterynarz odradził na ten moment szczepienia.

Kto zakocha się w tych pięknych oczach?