Mruczka

Mruczka, urocza, około 2-letnia kotka z bursztynowymi oczami, szuka domu.

Kotka trafiła do nas z zapaleniem płuc i dzięki czujnej lekarce dostaliśmy skierowanie na usg serca, okazało się, że urodziła się z wadą serduszka, ale przez to, że była kotem wolnożyjącym dopiero teraz została zdiagnozowana.

Kardiolog przepisał jej leki i będzie musiała przyjmować je dożywotnio, aby choroba niepostępowała. Leki są bardzo tanie i nie ma problemów z podawaniem. Co pół roku trzeba chodzić na USG serca, aby mieć kontrolę nad sytuacją.

Kiedy do nas trafiła, na początku była bardzo wycofana i w pierwszych dniach dużo spała, warczała na inne koty. Teraz je akceptuję, ale nie wiemy jakby wyglądałaby jej stała relacja z kotem rezydentem.

Lubi spokój i głaskanie, a także uwielbia obserwować, co się wokół niej dzieje. Jest aktywna, ale nie szaleje jak kociak, co sprawia, że jest stabilnym i kochanym towarzyszem. Nie wybrzydza jeśli chodzi o jedzenie.

Kotka jest wysterylizowana, testy fiv/felv ujemne, jest zaczipowana i odrobaczona.