ADOPCJA
Mazurek był kiedyś kotem wolno żyjącym. Z ulicy trafił pod opiekę osób, które miały dobre zamiary, chciały pomagać kotom. Jednak kotów wciąż przybywało, a pieniędzy i miejsca jeszcze szybciej ubywało. Mazurek żył w brudzie i musiał walczyć o jedzenie, a że charakter ma bardzo łagodny, to inne koty go wyprzedzały. Wtedy kocurek trafił do nas wraz z innymi kotami, z którymi żył, był jednak najbardziej z nich wszystkich wychudzony.
Początki nie były łatwe, jadł bardzo łapczywie i wszystkiego się bał. Zrobił jednak spore postępy w ciągu kilku miesięcy i w końcu trafił do domu tymczasowego. Niestety przez stres zdarzało mu się sikać w łóżku i dlatego dość szybko trafił z powrotem do nas. Posikiwanie było kwestią behawioralną, Mazurek jest w pełni zdrowy. Prawdopodobnie zbyt szybko i nieodpowiednio został zapoznany z kotem rezydentem. Dlatego musi trafić do cierpliwego opiekuna, który da mu czas i będzie potrafił odczytywać jego sygnały. Mazurek lubi inne koty, natomiast te Ekostrażowe już dobrze zna, gdyby trafił do domu, w którym są inne zwierzaki, należałoby przeprowadzić odpowiednią socjalizację, by zminimalizować ryzyko posikiwania.
Testy FIV / FELV ujemne, wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Mazurek przebywa w domu tymczasowym i szuka stałego.
Chcesz zaoferować dom stały lub tymczasowy? Skontaktuj się z opiekunem, który przekaże komplet informacji.
Numery opiekuna:
535010745 (sms)
Wszystkie przekazywane przez nas psy są zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione (jeśli pozwala na to stan zdrowia). Wszystkie koty mają zrobione testy FIV/Felv.
Co potem?