ADOPCJA
Te około 2-letnie kocurki trafiły do nas dzięki opiekunce społecznej, która zaopiekowała się starszym, bardzo schorowanym panem. Niestety, warunki w jakich ten Pan żył ze swoimi zwierzakami były skandaliczne. Koty żyły bez kuwet, bez normalnych misek i odpowiedniego jedzenia. Starszy pan nie mógł samodzielnie robić zakupów, więc koty były karmione resztkami jedzenia, które zamawiał przez internet. W domu było pełno opakowań ze spleśniałymi resztkami ludzkich obiadów, którymi żywiły się właśnie koty.
Kociaki przebywały w domu tymczasowym, gdzie bez problemu korzystały z kuwety. Niestety niedawno wróciły z powrotem do azylu, gdzie dzielą jedną klatkę, ze względu na brak miejsca. Szukamy dla nich stałego domku i cierpliwego opiekuna, ponieważ jeden z braci jest wycofany i potrzebuje czasu na przystosowanie się. Idealna byłaby adopcja w dwupaku, jednak dopuszczamy też możliwość adopcji jednego z braci.
Kocurki są kochane, zdarza im się jednak czasem podkradać jedzenie z szafek, czy z rąk – jest to bezpośrednia konsekwencja ich przeszłości i byłego domu, w którym musiały walczyć o każdy kęs jedzenia.
Tuti i Frutti są zdrowe, przeszły testy FIV i FeLV (wyniki ujemne), są odrobaczone i akceptują inne koty.
Chcesz zaoferować dom stały lub tymczasowy? Skontaktuj się z opiekunem, który przekaże komplet informacji.
Numery opiekuna:
535 010 745 (sms)
Wszystkie przekazywane przez nas psy są zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione (jeśli pozwala na to stan zdrowia). Wszystkie koty mają zrobione testy FIV/Felv.
Co potem?