ADOPCJA

Wypłoszka

Wypłoszka trafiła do Ekostraży w październiku 2022, odłowiona z ulicy Stargardzkiej, gdzie była dokarmiana razem z innymi dziko żyjącymi kotami. Widać było, że nagle stan zdrowia koteczki się pogorszył. Po konsultacji weterynaryjnej okazało się, że ma obfity kamień nazębny i silny stan zapalny przyzębia, który powodował również zapalenie spojówek i wypływ ropny z nosa. Zęby Wypłoszki były w tak fatalnym stanie, że większość została usunięta – zostały jej dwa kły, przez co nieco zabawnie wygląda, ale absolutnie nie przeszkadza jej to w życiu, bez problemu radzi sobie z jedzeniem. 

W Ekostraży koteczka nieco oswoiła się, zrobiła także postępy w domu tymczasowym, w którym aktualnie przebywa. Wypłoszka nie boi się już każdego ruchu, ale zdarza jej się wystraszyć, gdy nagle usłyszy głośny dźwięk lub ktoś gwałtownie się przy niej poruszy. Jest za to bardzo kochana i lubi się przytulać. 

Wypłoszka szuka kochającego domu stałego, w którym będzie mogła odnaleźć spokój. Potrzebuje czasu, aby zaufać nowym ludziom, ale kiedy już zbuduje pewność, staje się lojalną i przyjazną towarzyszką. W szczególności uwielbia towarzystwo innych kotów, dlatego idealnym domem dla niej byłby dom z już mieszkającym kotem, który pomoże Wypłoszce zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu.

Ma około 3 lata, jest wysterylizowana i zaszczepiona. Ma FIV+, ale najnowsze badania pokazują, że jeśli nie dochodzi do walk między kotami (gdzie np. ślina chorego kota dostaje się przez ranę do organizmu zdrowego kota), kot zdrowy może mieszkać z kotem, który ma tego wirusa. 

Chcesz zaoferować dom stały lub tymczasowy? Skontaktuj się z opiekunem, który przekaże komplet informacji.

Numery opiekuna:
609 277 188 (kontakt SMS)

Wszystkie przekazywane przez nas psy są zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione (jeśli pozwala na to stan zdrowia). Wszystkie koty mają zrobione testy FIV/Felv.

Co potem?

  • Zaprosimy Cię na zapoznanie się ze zwierzakiem
  • Gdy będziesz zdecydowany, przeprowadzimy wizytę przedadopcyjną (nie martw się, to nic strasznego! Po prostu chcemy się upewnić, że podopieczny trafi do kochającego domu)
  • Gdy wszystko będzie w porządku, podpiszemy umowę i umówimy się na przekazanie zwierzęcia.

Galeria