Jak sprawić, by jeże ochoczo odwiedzały nasz ogród… A nawet zastanowiły się nad dłuższym pobytem? Jak na to kilka sposobów.

Po pierwsze: zorientuj się, czy w okolicy w ogóle występują jeże. Czy przychodzą do Twoich sąsiadów, a Twój ogród lub działkę magicznym cudem omijają? A może ktoś w okolicy stosuje chemiczne środki ochrony roślin lub występują inne niebezpieczeństwa, które warunkują pojawianie się jeży na tym obszarze – stąd ich brak? Może masz psa, który odstrasza inne zwierzęta?

Jeśli jesteś pewien, że okolica jest bezpieczna, a jeże na pewno tuptają w promieniu 2 kilometrów, jednak nie zatuptały jeszcze do Ciebie, zrób tak:

• zapuść swój ogród. Tak, dobrze czytasz 🙂 Zostaw zakątek pełen chaszczy, liści, naturalnych kryjówek. Im większy taki dziki zakątek, tym lepiej.
• nie sprzątaj i nie pal suchych liści – zrób na nie miejsce w ogrodzie.
• codziennie wystawiaj miseczkę z wodą – jeśli nie skorzysta z niej jeż, to na pewno inne zwierzęta będą wdzięczne.
• wystaw miseczkę z mokrą, kocią karmą wysokiej jakości. Jeże ją uwielbiają! Dokarmianie szczególnie przyda się wiosną, tuż po hibernacji, oraz jesienią, kiedy kolczaki żerują intensywniej, by zdobyć nieco sadełka przed zimą.
• zbuduj domek z naturalnych desek – może on posłużyć za bezpieczną stołówkę, do której nie dobiorą się inne zwierzęta, a gdy będziesz miał szczęście, jeż postanowi wprowadzić się tam na dłużej… a może nawet zahibernować?
• absolutnie nie stosuj chemicznych środków ochrony roślin! Szczególną zmorą są niebieskie granulki na ślimaki, które zabijają ślimaki, owszem, ale też są śmiertelnie niebezpieczne dla innych zwierząt.

Jeśli uda Ci się zaprosić jeża do swojego ogrodu, pamiętaj o tym, by uszanować jego zwyczaje! Nigdy nie rób porządków przed wybudzeniem z hibernacji – możesz przez przypadek zrobić kolczakowi krzywdę. Pamiętaj, że jeże są zwierzętami nocnymi. Jeśli jeż wychodzi za dnia, a nie jest matką karmiącą, może być chory – warto skontaktować się wtedy z najbliższym ośrodkiem rehabilitacji zwierząt.

potwierdzone występowanie jeży europejskich w okolicy,

brak szlaków komunikacyjnych o znacznym natężeniu ruchu,

teren nie może być zalewany okresowo przez wodę, nie mogą znajdować się też na nim zbiorniki wodne o stromych brzegach,

teren musi być zaniedbany pielęgnacyjnie – mile widziane chaszcze i wszelkie naturalne schronienia dla jeży,

nie może być to zamknięty ogród – możliwość przejścia, swobodnego przemieszczania się i migrowania,

na terenie nie mogą być stosowane chemiczne środki ochrony roślin, a wszelkie ewentualne zabiegi pielęgnacyjne, w tym koszenie, odbywać się muszą z zachowaniem szczególnej ostrożności i uwagi,

istnieje możliwość (i chęć!) dbania o jeże – np. karmnik, budka bytowa, wystawienie karmy i koniecznie miseczki z wodą.