ADOPCJA

Staś

Po kilku miesiącach leczenia nadszedł czas na nowy dom!

Maleńki, 6-kilogramowy Staś, został zaleziony w październiku 2024, gdy błąkał się między autami na obwodnicy. Wyglądał jak cień psa. Wychudzony, brudny, zapchlony. Okazało się, że ma wieloodłamowe złamanie w stopie, najpewniej skutek potrącenia przez auto. Leczenie, rehabilitacja, potem ciągle coś, bo Staś bardzo chorował. Jego ciało zupełnie się nie regenerowało, sierść nie chciała odrastać, rany się nie goiły. Wyczerpała go inwazja pasożytów… Giardia, włosogłówka, glista psia i pierwotniaki jelitowe. Gdy myśleliśmy, że wyszliśmy na prostą, Stasiu dostał nagłej, wysokiej gorączki. Przestał wstawać i chodzić. Byliśmy na skraju załamania…

RTG wykazało problem z kręgosłupem, masakryczny ból w okolicach bioder i dolnej części kręgosłupa. Zastrzyk ze sterydem pomogł złagodzić ból i poprawił sprawność Stasia, możliwe że będzie trzeba go powtarzać. Dzięki Waszym wpłatom mogliśmy go ustabilizować i poprawić komfort jego życia. Teraz chcielibyśmy poprawić go jeszcze bardziej i znaleźć Stasiowi kochający dom i opiekuna, który zrozumie i zaakceptuje stan zdowia Stasia i jego potrzeby.

Stasiu ma 9/10 lat, jest spokojnym pieskiem, lubi inne zwierzaki i spacery. Zachowuje dystans w stosunku do obcych, ale jak już kogoś pozna, to domaga się głaskania

Zaszczepiony, odrobaczony, po kastracji. Szukamy dla Stasia domu stałego lub dożywotnio tymczasowego.

Po opieką Ekostraży od 10.2024r.

Chcesz zaoferować dom stały lub tymczasowy? Skontaktuj się z opiekunem, który przekaże komplet informacji.

Numery opiekuna:
501 639 535 (SMS)

Wszystkie przekazywane przez nas psy są zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione (jeśli pozwala na to stan zdrowia). Wszystkie koty mają zrobione testy FIV/Felv.

Co potem?

  • Zaprosimy Cię na zapoznanie się ze zwierzakiem
  • Gdy będziesz zdecydowany, przeprowadzimy wizytę przedadopcyjną (nie martw się, to nic strasznego! Po prostu chcemy się upewnić, że podopieczny trafi do kochającego domu)
  • Gdy wszystko będzie w porządku, podpiszemy umowę i umówimy się na przekazanie zwierzęcia.

Galeria