Będąc w ciągłym pośpiechu, często zapominamy o piciu wody. Jednak praktycznie
w każdej chwili, gdy mamy taką potrzebę, możemy po nią sięgnąć. W świecie zwierząt
sytuacja wygląda odmiennie, szczególnie w dużych, wybetonowanych miastach.

Owady, zwierzęta dzikie, wolnobytujące, bezdomne nie mają komfortu stałego dostępu do wody. Rolą człowieka jest pomóc im przetrwać czas suszy i upałów. Nie kosztuje nas to praktycznie żadnego wysiłku, a zwierzętom może uratować życie.

MISECZKA, SPODEK, POIDŁO?

Jeśli chcemy wspomóc zwierzęta w czasie upałów, warto zorganizować odpowiednie
naczynie, napełnić je wodą i wystawić na zewnątrz, w miejscu, do którego mamy dostęp, abyśmy mogli
regularnie uzupełniać pojemnik. Należy zaobserwować, jakie zwierzęta najczęściej spotykamy w miejscu,
w którym chcemy zorganizować wodopój i dostosować go do konkretnych gatunków. Dla jeży najlepszy
będzie niewysoki pojemnik, postawiony w oddaleniu od ulicy, w zaroślach lub pod krzakiem, tak aby
spragnione zwierzęta nie były narażone na ataki, np. biegających luzem psów. Jeśli chcemy wspomóc wolnobytujące koty, ustawmy w zacienionym miejscu naczynie o większej pojemności, może to być na przykład plastikowe pudełko po lodach, porcelanowa, ewentualnie metalowa miseczka.

SKRZYDLACI PRZYJACIELE

Wbrew pozorom ptaki również mają problem z nawadnianiem swoich organizmów. Kałuże, które mogą spotkać na swojej drodze, pełne są zanieczyszczeń (takich jak oleje silnikowe czy inne wycieki chemiczne).
Przydomowe oczka z kolei często zawierają środki chroniące ludzi przed komarami, a jednocześnie uśmiercające ptaki i inne spragnione zwierzęta. W sklepach dostępne są przeróżne poidła dla ptaków, będące jednocześnie ogrodowymi ozdobami, ale najwięcej satysfakcji da nam z pewnością
samodzielne wykonanie odpowiedniego pojemnika. Wybrane naczynie warto ustawić albo powiesić
wyżej, chroniąc w ten sposób ptaki przed napaścią kotów i innych drapieżników. Poidło powinno być na tyle duże, żeby ptak mógł bez problemu na nim wylądować i odpocząć, nie narażając swojego ciała na żaden uraz. W tej roli sprawdzi się wiele naczyń, nawet podstawka pod większą doniczkę. Szeroka,
duża podstawka może również służyć jako basen – ptaki kochają zabawy i kąpiele w wodzie, dzięki nim chłodzą swoje ciała i jednocześnie dbają o higienę. Wybierając miejsce ustawienia poidła, pamiętajmy
też o tym, żeby było ono mało uczęszczane. Nie wszystkie ptaki są tak śmiałe, jak na przykład gołębie,
i zbyt duży ruch w pobliżu wodopoju może sprawić, że nie będą miały odwagi się do niego zbliżyć.

SPRAGNIONE PSZCZOŁY

Jeśli myślimy o wsparciu owadów i płazów, wystarczy, że do niskiego pojemnika z wodą włożymy kamienie, korę, szyszki, gałązki czy mech. Muszą one oczywiście wystawać ponad poziom wody, aby minimalizować ryzyko utopienia się korzystających z poidła latających gości. Wszystkie przedmioty powinny mieć różne kształty i wielkości. Na ich płaszczyznach owady będą mogły usiąść bez obawy o utonięcie. Dodatkowo ustawiając pojemnik w zacienionym miejscu, zwiększymy komfort korzystających z niego zwierząt. Tworząc wodopój, należy także pamiętać, aby pojemniki, które ustawiamy, były wykonane z materiałów niesprawiających kłopotów przy myciu i dezynfekcji. Powinny być regularnie czyszczone, a woda w nich wymieniana na świeżą przynajmniej raz dziennie.